Hey – Innowacyjna skrzynka emailowa od Basecamp

Opublikowany 14 września 2020 w Komunikacja. Tagi: , .

Komunikacja drogą mailową jest z nami od prawie tak dawna, jak sam internet. Mimo to jednak wciąż jest jednym z najlepszych sposobów na nawiązanie osobistej i bezpośredniej komunikacji. Choć dla wielu z nas jest także źródłem bólu głowy. Doszło do tego, że obecnie skrzynki emailowe zmieniły się w graciarnię, pełną niepotrzebnych wiadomości, a większość maili albo nie jest dla nas istotna, albo jest po prostu spamem.

Wiodący dostawcy usługi e-mailowej, tacy jak Google, już od dawna robią wiele, by usprawnić działanie swojej poczty. Dodali kilka funkcji, dzięki którym możemy filtrować nasze treści i lepiej klasyfikować nasze emaile. Jednak twórcy spamu nie pozostają daleko w tyle ze swoją technologią.

Jeśli, ze względu na dużą ilość spamu, korzystanie z maila stało się dla nas przykrym obowiązkiem, pora byśmy rozejrzeli się za czymś więcej, niż tylko podstawowe narzędzia. Rozwiązaniem, które obiecuje przywrócić dawną magię korzystania z poczty, jest Hey, opracowane przez Basecamp.

Hey

Hey – Czerp ze skrzynki mailowej co najlepsze

Hey to świeże podejście do poczty mailowej, polegające na jej uproszczeniu. Charakteryzuje się prostotą, która przejawia się w nieskomplikowanym interfejsie, opatrzonym innowacyjnymi funkcjami. Dzięki nim korzystanie ze skrzynki nie będzie już dłużej udręką. Hey redukuje zbędny szum i sprawia, że nasza skrzynka staje się taka, jaka powinna być od zawsze. Oto kilka kluczowych funkcji, w jakie wyposażona jest ta usługa emailowa:

Zatwierdzanie emaili

Hey umożliwia zatwierdzanie emaili w taki sam sposób, w jaki zatwierdzamy połączenia przychodzące. Daje nam pełną kontrolę i pozwala zdecydować, czy chcemy otrzymywać od kogoś maile, czy nie. Stoi na straży naszego czasu i prywatności.

Poprawa tytułów

Tytuły maili potrafią przekonać odbiorcę, że dany email zawiera informacje, które są dla niego naprawdę istotne. Czasem jednak nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo oklepany i nieprecyzyjny wydaje się tytuł naszego maila. Hey rozwiązuje ten problem i pozwala na zmianę tytułu maila, zanim prześlemy go dalej.

Imbox

Hey wyposażone jest w Imbox. Nie, to nie literówka, to specjalne miejsce na maile o szczególnej dla nas wartości. Dzięki Hey emaile takie jak usługi, z których nie korzystamy, przypadkowe paragony, rzadko przeglądane newslettery i oferty specjalne nie będą zaśmiecały naszego Imbox.

Domyślnie wyciszone

Hey zawiera opcję powiadomień typu push, jednak są one domyślnie wyłączone, więc nie będą nam co chwilę brzęczeć z powodu błahego emaila. Mamy jednak możliwość uaktywnić je dla konkretnych kontaktów, jeśli akurat na maile od nich czekamy.

Odpowiedz później

Specjalny przycisk „odpowiedz później” pozwala odpowiadać na maile w późniejszym terminie, kiedy nie mamy akurat nic do roboty. Za pomocą jednego kliknięcia przeniesiemy email do specjalnej grupy „odpowiedz później”, znajdującej się w dole ekranu.

Blokowanie szpiegów emailowych

Często otrzymujemy maile od przypadkowych firm. Nawet jeśli nie zamierzamy otwierać tych maili, czasem zdarzy się niechcący kliknąć jeden z nich, przez co możemy zostać namierzeni. Może to stanowić olbrzymie naruszenie naszej prywatności. Hey jest wyposażone w funkcję blokowania, zapobiegającą namierzaniu nas. Informuje nas także, kto próbował pozyskać nasze dane.

Wysyłanie bardzo dużych plików

Większość aplikacji mailowych, w celu przesyłania większych plików, korzysta z pamięci online, takiej jak Dropbox lub Dysk. Hey jest o tyle wygodne, że wystarczy jedynie załączyć plik, a do odbiorcy zostanie wysłany link do bezpośredniego pobrania go.

Hey - zrzut ekranu 1

Jak to działa

Hey wyposażone jest w prosty interfejs, a konfiguracja spersonalizowanego Imbox oparta jest na kilku nieskomplikowanych krokach. Jesteśmy proszeni o podanie jedynie tych informacji, których naprawdę potrzebujemy. Jedyne co musimy zrobić, aby rozpocząć, to wykonać poniższe kroki.

  • Krok 1: Musimy zarejestrować się na oficjalnej stronie HEY. Usługa emailowa dostępna jest w ramach darmowego okresu próbnego, z którego możemy skorzystać, by sprawdzić, na co się piszemy, zanim zdecydujemy się na płatny plan subskrypcji w wysokości 99$ za rok. Zawiera on liczne usługi premium, takie jak, chociażby ultrakrótkie adresy email, rozbudowana pamięć i gwarancja prywatności.
  • Krok 2: Kiedy już formalnościom stanie się zadość, będziemy mogli wybrać własny adres @hey.com.
  • Krok 3: Narzędzie to dostępne jest zarówno jako usługa sieciowa, jak i aplikacja komputerowa czy mobilna, mamy więc możliwość wyboru. Aplikację komputerową pobierzemy z oficjalnej strony, a mobilną ze sklepów PlayStore i Apple Store.
  • Krok 4: Po pobraniu i zainstalowanie aplikacji należy zalogować się za pomocą adresu email i hasła. Usługa zatwierdzania maili jest domyślnie włączona i kiedy tylko ktoś będzie próbował wysłać coś na nasz adres na @hey.com, będziemy musieli wyrazić na to zgodę. Daje to nam pełną kontrolę nad wyborem tych maili, które rzeczywiście chcemy otrzymać.
  • Krok 5: Interfejs jest prosty, a wszystkie ważne maile przechowywane są w Imbox. Możemy także zmieniać ustawienia emaili w innych segmentach, takich jak Feed, gdzie znajdziemy okazjonalnie przeglądane maile; lub Paper Trail, z rzadko otwieranymi mailami.

Hey - zrzut ekranu 2

Ocena Hey

Przyjrzyjmy się teraz kilku najlepszym aspektom narzędzia i porównajmy je z tymi mniej satysfakcjonującymi.

Zalety

  • Nacisk na prywatność i przejrzysty model biznesowy;
  • Przemyślana struktura skrzynki mailowej, podzielona na ważne, nieistotne i rzadko przeglądane maile;
  • Brak archiwum, jakie znamy z Gmaila;
  • Praktyczność i elegancja, które usprawnią naszą pracę;
  • Silna ochrona danych dzięki zatwierdzaniu emaili i blokadzie spamu;
  • Brak powiadomień push, gdy jesteśmy zajęci;
  • Zmiana nieprecyzyjnych tytułów maili.

Wady

  • Długi czas ładowania ikon w unoszącym się pasku akcji, podczas wczytywania nowego emaila;
  • Działanie podobne do aplikacji sieciowej;
  • Niedostępność większości funkcji w ramach darmowego planu subskrypcji. Stosunkowo wysoka cena płatnej subskrypcji.

Ostateczna recenzja

Kłopotliwa w obsłudze skrzynka mailowa nierzadko prowadzi do spadku efektywności. Jest zatem wiele powodów, dla których w dzisiejszym, szybko zmieniającym się świecie, powinniśmy przerzucić się na coś wydajniejszego. Przefiltrowywanie ważnych maili i skrzynki odbiorczej często wymaga zastosowania licznych zmian, wprowadzanych ręcznie. W całym tym bałaganie Hey, ze swoim innowacyjnym podejściem, jest jak powiew świeżości, usprawniający zarządzanie naszą pracą. To dokładnie przemyślany sposób radzenia sobie z emailami, zapobiegający zagubieniu się istotnych wiadomości. Mimo że plan płatnej subskrypcji może wydawać się nieco drogi dla niektórych, warto jednak spróbować. Zwłaszcza jeśli nasza praca praktycznie opiera się na komunikacji drogą mailową.

Komentarze zamknięte.

  • Obserwuj nas

  • Przeglądaj Kategorie



  • Super Monitoring

    Superbohaterski monitoring dostępności i prawidłowego funkcjonowania serwisów i aplikacji internetowych.


    Wypróbuj bezpłatnie

    lub dowiedz się więcej o monitorowaniu stron
  • Superbohaterski monitoring dostępności i funkcjonowania serwisów internetowych.
    Super Monitoring
    lub dowiedz się więcej
    o monitorowaniu stron